mini warsztaty kulinarne 2014-04-05 4190

| GALERIA |


To już trzeci raz dwadzieścia Pań spotkało się na warsztatach kulinarnych pod hasłem „Przez Stary Zamość- szlakiem tradycji i smaku” organizowanych przez Gminny Ośrodek Kultury w Starym Zamościu. Tym razem w dniach 4 i 5 kwietnia 2014 uczestniczki robiły tradycyjne dania i piekły ciasta związane ze zbliżającymi się Świętami Wielkiej Nocy. Pod kierunkiem prowadzącego warsztaty pana Adama Kota, przygotowały tradycyjny stół na wielkanocne śniadanie. A więc na środku stołu królował baranek, zwany dawniej agnuskiem- wyrabiany z wosku, masła lub ciasta. Na naszym stole gościł baranek wykonany z ciasta biszkoptowego.

Do tradycyjnych dań wielkanocnych należały także domowe wyroby takie jak, szynki i kiełbasy. Wychodząc naprzeciw tej tradycji na naszym stole znalazły się: szynka pieczona w cieście chlebowym, pasztet z królika, roladki z szynki nadziewane musem chrzanowym, pieczeń wieprzowa z jajkiem. Z przekąsek pojawiły się jaja faszerowane na kilka sposobów, oraz ćwikła.

Do polskich tradycyjnych wielkanocnych dań gorących, podawanych po daniach zimnych, należał zawiesisty barszcz, inaczej żurek staropolski. Tak więc i u nas znalazł się na stole barszcz biały, przygotowany na wywarze z wędzonki i królika na zakwasie z dodatkiem jajka, kiełbasy i chleba. Oczywiście nie mogło zabraknąć także wypieków według sprawdzonych starych recept. Oprócz drożdżowych wielkanocnych bab, znalazł się tam typowo polski mazurek, makowiec wielkanocny, oraz pascha-deser z sera i bakalii.

Na świątecznym stole nie mogło zabraknąć jeszcze jednego element- pisanek.

Pisanki są nie tylko ozdobą wielkanocnego stołu, ale także świadectwem ciągłości naszych obyczajów i starych tradycji. Z jajkiem związane są liczne wierzenia ludowe. Wierzono na przykład, że jaja mogą odwracać wszelkie nieszczęścia i niweczyć zło. Dlatego dawniej zakopywano je pod węgły budowanych domostw. Przed rozpoczęciem wiosennych prac kładziono je w bruzdach na polu. Wierzono także, że kto umyje się wodą w której znajdowała się pisanka zachowa zdrowie i urodę.

Chcąc zachować tę tradycję Panie zdobiły jaja, barwione w łupinach cebuli. Drapały nożykiem wzory lub malowały wzory za pomocą roztopionego wosku (technika batiku).

Na zakończenie warsztatów, odbyła się oczywiście degustacja przygotowanych potraw, na którą została zaproszona pani Agata Piwko, twórczyni ludowa, która już od kilku lat współpracuje z GOK Stary Zamość, prowadząc cykliczne warsztaty rękodzieła.

Pani Agata specjalizuje się w różnych technikach plastycznych takich jak: wyroby ze sznurka, papieroplastyka, koronkarstwo, bibułkarstwo, makrama- tkanina artystyczna, filcowanie na mokro i na sucho, biżuteria naturalna, wyroby z lnu i recyklingu.

Wykonuje także tradycyjne ozdoby świąteczne czy to związane z Bożym Narodzeniem, czy też Świętami Wielkiej Nocy. Są to więc tradycyjne pisanki, kraszanki, stroiki, palmy, pisanki współczesne i figurki wykonane ze sznurka sizalowego (sznurek do snopowiązałki).

Agata Piwko jako twórca ludowy współpracuje z różnymi placówkami typu: szkoły, domy kultury, KGW i galerie. Jej prace można obejrzeć w galerii Wartownia w Zamościu.

Uczestniczy w licznych imprezach folkowych, na których prezentuje swoje rękodzieło, często połączone z otwartymi warsztatami twórczymi. Laureatka licznych nagród i wyróżnień w konkursach między innymi wielkanocnych i bożonarodzeniowych.

Fot. i oprac. Elżbieta Czarny