| GALERIA |
|
W ramach zamojskich spotkań literackich Gminna Biblioteka Publiczna w Starym Zamościu zorganizowała 24 stycznia 2013 roku spotkanie z Panią Katarzyna Węglicką pt. „Kresy mało znane. Opowieści o miejscach i ludziach z ziem ukrainnych" Katarzyna Węglicka jak sama pisze we wstępie do swoich książek; rodem z Mławy, sercem kresowianka. Mieszka w Warszawie, ale każdą wolną chwilę przeznacza na wędrówki z aparatem fotograficznym po Kresach Wschodnich, poszukując zabytków przeszłości i ludzi kultywujących tradycje polskości. Jest także tłumaczką i przewodniczką po dawnych kresach Rzeczypospolitej, które są coraz mniej znane i często zapomniane. Podczas spotkania w Starym Zamościu Pani Katarzyna przeniosła słuchaczy w barwny i ciekawy sposób najpierw do Lwowa, do miejsc nie tych znanych z przewodników, ale do mniej znanych a związanych z historią Polski. Dalsza wędrówka prowadziła przez miejscowości: Żółkiew (hetman Żółkiewski), Podhorce (Stanisław Koniecpolski), Sądowa Wisznia, Poczajów, Krzemieniec (Juliusz Słowacki) i Ubinie. Autorka nie tylko mówiła o zabytkach, ale i ludziach związanych z tymi miejscami. Następnie udaliśmy się na Podole: do Jazłowca; (słynny 14 Pułk Jazłowiecki i bitwa w 1919 r); do Murafy; w Góry Czarnohora (Stanisław Vincenz- miłośnik i znawca Huculszczyzny). Po drodze jeszcze był Wołyń- pełen pozostałości zrujnowanych zabytków historii Polski. Berdyczów i Kamieniec Podolski- znany głównie z Sienkiewiczowskiej trylogii, i Chocim miejsce znane z dwóch słynnych bitew Rzeczypospolitej z Turkami w 1621 i 1673 r. Po drodze jeszcze Tulczyn zwany „kresowym wersalem" siedziba Potockich. Wędrówka wiodła przez bezkresne Dzikie Pola poprzecinane wijącym się Dniestrem. Na tych terenach historia i literatura często się przeplatają. Wszystkie opowieści o tych miejscach i ludziach znajdziecie Państwo na kartach książek Katarzyny Węglickiej. Są to między innymi: „Wędrówki kresowe", „Bliska Ukraina", „Na dalekiej Ukrainie", „Białoruskie ścieżki" i „Moja Litwa". Większość z nich jest dostępna w GBP Stary Zamość.
|
Fot. i oprac. Elżbieta Czarny